Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, potocznie zwaną Bożym Ciałem, obchodziliśmy 19 czerwca. Kościół uobecnia w niej dzieło Jezusa Chrystusa, ofiarując Jego Ciało i Krew pod postaciami chleba i wina. Dzięki tej ofierze Chrystus obecny jest wśród nas i jednoczy swoich wyznawców. Zgromadziliśmy się również w tym dniu w Tenczynie na roli Polakowej, aby dziękować Chrystusowi za Eucharystię. Eucharystia w Kościele jest sercem. Jest źrenicą oka Kościoła. Kościół żyje dzięki Eucharystii. W niej zawiera się całe dobro duchowe Kościoła, a jest nim sam Chrystus. Eucharystia buduje Kościół i od początku jest najważniejszą czynnością Kościoła.
Mieszkańcy ról: Jedryskowej, Polakowej i Stojebowej przygotowali misternie główny ołtarz i miejsce dla wiernych. Bracia Kapucyni pod przewodnictwem br. Szymona sprawowali uroczyście Eucharystię w otoczeniu służby liturgicznej i przedstawicieli wspomnianych ról.
Następnie udaliśmy się procesyjnie przez role: Szczerbułową, Stojebową, Golcową, Mońkową, Rapaczową, Mikułową, Kołatkową śpiewając pieśni na cześć idącego znani Pana ukrytego w Najświętszym Sakramencie.
Wędrując przez niezwykle pięknie ustrojoną przez mieszkańców trasę zwiastowaliśmy Ewangelię przy czterech ołtarzach przygotowanych przez poszczególne role:
I ołtarz – rola Szczerbułowa,
II ołtarz – role Ciaśkowa i Krzysiowa,
III ołtarz – rola Mońkowa
IV ołtarz – rola Rapaczowa
Procesję Bożego Ciała zakończyliśmy na placu przy Szkole Podstawowej.
Dołożyliśmy starań, by nasze świadectwo było jak najpiękniejsze, stąd śpiewy, dekoracje ołtarzy, domów, dróg, odświętne stroje.
Te wszystkie znaki będą miały jednakże sens wtedy, kiedy w naszych sercach, przemienionych łaską Bożą, trwać będzie prawdziwe święto Eucharystii, kiedy przyjmiemy do nich Pana Jezusa, dając Mu prawo do naszego życia. I chociaż skończyła się procesja podążajmy dalej za Miłością ukrytą w Chlebie, wierząc, że ona ma moc odmieniać nasze życie, prowadzić do jedności, ofiarowywać przebaczenie.
